17 planów na siedemnasty rok
Poprzedni rok zamknęłam z wielkim hukiem, działając w zgodzie ze sobą, wytrwale odhaczając krok po kroku punkty na liście. Od kiedy na własnej skórze przekonałam się, że szczęście sprzyja tym, którzy konkretnie określają swoje cele, nie zastanawiam się dwa razy nad kolejną listą "to do", a tym bardziej nad postanowieniami noworocznymi.
Przyjęło się, że jakiś wybrany dzień/data/początek roku oddziela wszystkie dotychczasowe działania i daje szansę na nowy start. Zdajecie sobie sprawę, że to bujda na resorach, prawda? Wszyscy wiemy, że zacząć możemy zawsze. Tak jak do spotkania towarzyskiego nie potrzeba okazji, tak do zmiany nie potrzeba konkretnej daty.
Nadszedł więc czas, w którym przestaniemy oddawać nasze marzenia innym. Czas, w którym nauczymy się słuchać siebie, decydować o sposobie, jak zamierzamy kierować przyszłością. I choć banalnie brzmi, że najtrudniej jest zacząć, to nie ma innego sposobu, żeby udowodnić przede wszystkim samemu sobie, że stać nas więcej! Dlatego dziś składam deklarację, że poczynię wszelkie starania, aby w roku siedemnastym spełnić 17-stkę magicznych planów:
1.2.3.Weteran, Korona i Ultra Runmageddonu
Bo jeden Weteran to za mało :) Chciałabym ponownie zmierzyć się z trudnościami i własnymi słabościami na trasie. W zeszłym roku udało mi się skompletować 3 różne dystanse, w tym powtarzamy scenariusz, dokładamy utrudnienie w postacie 4 stron Polski i na dokładkę marzeniem jest ukończyć Ultra.
4.Korona Półmaratonów
Gdynia, Warszawa, Piła, Wrocław i Grodzisk Wielkopolski - koronę można mieć na każdą okazję, a skoro do zdobycia Korony Maratonów jeszcze dwa lata to trzeba urozmaicić sobie życie. W porywie pomiędzy utratą poczytalności, a chłodną kalkulacją doszłam do wniosku, że warto spróbować!
5.Korona Maratonów
Wrocław i Poznań - Miałam świetny plan, który bombki strzelił, kiedy zapisy na Maraton Dębno skończyły się po 1,5 dnia. Jak zamknęli drzwi to wpadnę oknem :)
6.Przebiec 10km w 50 min
Skoro
na zakończenie roku udało mi się uzyskać tak dobry wynik na km to w tym roku powalczę o utrzymanie takiego tempa przez 10km.
7.Zdobyć Trifectę Spartan Race
Aby
tytuł bałwana roku nie poszedł na marne, gdzieś te burpeesy w śniegu muszę spożytkować :-) Od tego roku na stałe możecie wpisać spartańskie biegi do kalendarza. Za granicą cieszą się ogromną popularnością i opinią naprawdę trudnych. Szykuje się błotne spa w wakacyjnej atmosferze.
8.Zacząć chodzić na basen
Nie udało się w zeszłym roku, w tym nie będzie zmiłuj. Nie wiem gdzie znajdę samozaparcie do wstawania o 5 rano... najprawdopodobniej kupię na jakimś bazarze :D Założeniem jest, że przynajmniej raz w tygodniu zawlec tyłek i nadrobić zaległości w tej dziedzinie.
9.Przeczytać przynajmniej jedną książkę miesięcznie
Ostatnio mało czasu i okazji do pochłaniania lektury. Niestety codzienność obdarła rzeczywistość ze słodkich godzin, które kiedy mogłam przeznaczyć na buszowanie w zbożu :-)) Od tego roku planuję zwiększyć intensywność czytelniczą. Im więcej tym lepiej!
10.Odbudować więź z przyjaciółmi
Skoro jestem lepszym człowiekiem czas pokazać to innym. Chciałbym w tym roku wygospodarować tyle czasu, ile się da na gry planszowe, kino, gotowanie, kawiarnie i nocne maratony.
11.Wyprowadzka z domu
Po przebojach finansowych miło by uzyskać stabilizację finansową na tyle, żeby móc pomyśleć o własnym M. Choć do dorosłości nikomu nie spieszno dobrze jest mieć poczucie, że gospodarujemy z głową i możemy ruszyć w nieznane.
12.Ukończyć przynajmniej jedno szkolenie
Kategoria dowolna, choć nie ukrywam, że chciałabym zyskać kwalifikację do prowadzenia zajęć bądź rozwinąć wiedzę w zakresie diety ketogenicznej.
13.Awansować w pracy
Nareszcie mogę to powiedzieć i jest to możliwe do spełnienia. Mam nadzieję, że w tym roku uda mi się wspinać na wyżyny możliwości w wielu dziedzinach. W pracy spędzamy ogromną ilość czasu, dlatego zmiana, której dokonałam na koniec poprzedniego roku, wyszła mi tylko na dobre.
14.Odwiedzić 5 miast
Poziom podstawowy: mogą być te, w których już byłam, poziom zaawansowany: tylko nowe. Spontanicznie i bez planu.
15. "Udoskonalenie" jednej cechy charakteru: cierpliwość, zarządzenie czasem, mądrość, empatia
Praca nad sobą to zadanie na całe życie. Podobnie jest z przekonaniami. Powinniśmy stale zdobywać wiedzę, żeby umieć obronić swoje racje, dlatego w tym roku dalej stawiam na rozwój osobowości.
16.Zrobić tatuaż
Zamiar mam od dobrych kilku lat. Mam wybranych wzór, który ma dla mnie ogromne znaczenie. Czas tylko wprowadzić to w życie.
A 17 marzenie pozostanie tajemnicą. Będzie z kategorii tych marzeń, których spełnienia nikt by się nie spodziewał. A jakie są Wasze postanowienia? Pamiętajcie, żeby skupić się na konkretnych celach, realnych, ale niebanalnych. W końcu mają Was codziennie motywować do pracy.
Do usłyszenia!
About the Author
1 komentarze
Trzymam kciuki za Ciebie!!!
OdpowiedzUsuńKonkretne cele. A zastanawiam się nad tym zdjęciem notatnika.
Codziennie to rysowałaś?